Znowu długo nie pisałam, bo nie było o czym.
Dopadło mnie typowe jesienne zniechęcenie i chandra. Nie wierzę we własne siły i już.
Wszystko idzie nie tak. Ciągle nie załatwione sprawy, brak kasy, widmo smutnych świąt.
Ech... Nic, tylko rzucić się z brzegu dywanu.
Żeby nie myśleć o nieuchronnej klęsce, postanowiłam trochę poszyć. Wymyśliłam sobie zabaweczki na choinkę z lnu, bo jakoś ostatnio za tradycyjnymi bombkami nie przepadam.
Jak zaczęłam szyć, to uszyłam ich .... no, dużo :D
Kochana Beti namówiła mnie żeby wystawić na Allegro.
Tia...ja i mój brak wiary we własne możliwości, stanowimy komplet mocno niestrawny.
Ale w końcu wystawiłam i o dziwo, dziś się jedne sprzedały !!
Beti namawia mnie, żebym poszła za ciosem i spróbowała napisać do atelier Brocante czy coś takiego, ale to już moim zdaniem za wysokie progi jak dla mnie - chyba bym umarła ze wstydu...zanim bym tam napisała.
Pokażę Wam te nieszczęsne zawieszki i mam prośbę : powiedzcie szczerze : strasznie są do bani??
tin tin
Kochana,zawieszki są śliczne!Bardzo oryginalne,naturalne,super jednym słowem!!!
OdpowiedzUsuńPowysyłaj zdjęcia do kilku galerii internetowych,próbuj,akurat się uda i dorobisz jakiś grosz.
U nas też krucho z kasą,więc możemy się razem posmucić :)
Ściskam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZbliża się wesoły czas; nie smuć się !! A zawieszki są jedne z ładniejszych, bo nie są przesłodzone, tylko prawdziwie vintażowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są!!!!!!!!! Wysyłaj ino mig, bo na akceptację czeka się czasem dość długo!!!
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się, w życiu tak czasem jest raz pod górkę a raz z górki :)
Trzymam kciuki i precz smutom!!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Do bani??? Kochana, one cudne są! Mój faworyt to kot w kratę:) I nie smuć się już - jutro będzie lepiej... musi być :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne widziałam je dziś na A. słodzizny:)
OdpowiedzUsuńzmodze cos podobnego na swoja choinkę, bo na pomysł szycia na prawej str. nie wpadłam jakoś:P
będzie dobrze:))))))
buziaki
Kochana ten biały konik jest cudny!!!Ptaszki tez piękne!
OdpowiedzUsuńWystawiaj je choćby na allegro ,jestem pewna ,że chetni sie znajdą..Ja sama byłabym zainteresowana..Podasz swój nick na allegro?
Pozdrawiam
Tin-Tin,proszę nie smuc się i nie podawaj czarnym myslom.Nie namawiam CIĘ na hurra-optymizm tylko dlatego,ze są święta ale na chwilę spokojnej refleksji.Nie wiemy co nas w życiu jeszcze czeka ,ile dobrego a ile złego dlatego pomyśl w tej chwili o tym co jest dobre.Pomyśl,jak wielkim szczęściem jest zdrowa rodzina i bliscy,którzy są obok CIEBIE.Wiem,że bez pieniędzy ciężko ale bez zdrowia, miłości...pomyśl sama
OdpowiedzUsuńA co do zabaweczek na choinkę to są urocze, są osoby zAuroczone zgrzebnością lnu i wierzę ,że znajdziesz nabywców na swoje prace.Sciskam Cię ciepło,będzie dobrze-uwierz nam wszystkim bo tyle osób nie może się mylic.
Ajjj, usunęłam się sama przez przypadek! Zatem napiszę jeszcze raz: zawieszki przeurocze:-) A Ty nie dawaj się smutom, pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny!!
OdpowiedzUsuńPotraficie dodać otuchy, naprawdę jest mi lepiej, wiedząc, że są na świecie jeszcze tacy Ludzie jak Wy.
dziękuję.
fantastyczne koniki na choinke, próbowałam wykroic w tym roku pierniki w tym kształcie ale mi nie wyszly , a możesz zdradzic skąd zaczerpnełaś szablon na konika.
OdpowiedzUsuńpoproszę o taki sliczny na e-mail julka.1@wp.pl
Są prześliczne.
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię, ja też tak miewam... Ile bym się nie nastarała, to zawsze tak samo:((
Ale musi być lepiej, prawda? A zawieszki są przeurocze!
Oj, bo pomyślę Kochana, że kokietujesz... :) Ale nie pomyślę, bo jeszcze się nie znamy. To znaczy, ja Cie już troszkę znam, bo zauroczona Twoimi zdjęciami przeczesałam ten blog z ogromna przyjemnością. Twoje zawieszki są ŚLICZNE, naprawdę i możesz nie mieć żadnych oporów przed oferowaniem ich w każdej galerii. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że juz nie piszesz bloga.Twoje zawieszki mnie zainspirowaly i sama chcę podobne uszyć na choinkę.Problem,że ani u mnie zdolności ani maszyny.Myslisz,że recznie tez można??I czy mialaś do nich jakis specjalny szablon czy po prostu sama wzory narysowalaś???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam